Woda jest wysoko, ale nie ma bezpośredniego zagrożenia. Trzymamy rękę na pulsie -zapewniają władze powiatu żywieckiego [audio]

Spotkania Powiatowego Sztabu Zarządzania Kryzysowego w Żywcu odbywają się od marca co dwa tygodnie.

-Jednym z punktów dzisiejszego spotkania Sztabu Kryzysowego było omówienie skutków zjawisk meteorologicznych. Biorący udział w posiedzeniu wójtowie  gmin  powiatu żywieckiego nie zgłaszali żadnych stanów zagrożeń. Z zebranych informacji wynika, że oprócz podwyższonych stanów wód i uszkodzonych, w niewielkim stopniu przepustów w gminach Lipowa i Jeleśnia, nie odnotowano żadnych innych poważnych zdarzeń - informuje Dariusz Szatanik.

-Przez ostatnie dni mieliśmy więcej interwencji niż zwykle, ale zagrożenia powodziowego na razie nie ma -zapewnia Tomasz Kołodziej  rzecznik prasowy  Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu.

W ciągu minionego weekendu strażacy z Żywiecczyzny 22  razy interweniowali w związku z padającym deszczem. 11 interwencji dotyczyło udrażniania zatkanych przepustów, sześć razy wyjeżdżali by wypompować wodę z zalanych piwnic, 5 razy zajmowali się  pochylonymi drzewami.