Strażnicy natychmiast o zaistniałej sytuacji zawiadomili PGW Wody Polskie Nadzór Wodny i Użytkownika Rybackiego. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż szybka reakcja ze strony Wód Polskich oraz Okręgu PZW Bielsko-Biała spowodowała, że już po chwili jazem, a co za tym idzie rzeką płynęła woda.
-Naszym zdaniem przepływ nienaruszalny, czyli minimalny przepływ ilości wody do prawidłowego utrzymania życia biologicznego, to bardzo ważna kwestia w naszych rzekach. Zastanawiamy się czy prywatny biznes może być ważniejszy niżeli dobro rzeki, zwierząt i ryb? Z całą pewnością będziemy regularnie zaglądać w to miejsce i nie pozwolimy na to, aby ktoś środowisku wodnemu wyrządził szkodę-informują strażnicy Spoecznej Straży Rybackiej Żywiec.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]