-Rozdajemy duże torby na zakupy i takie mniejsze siatki jarzynóweczki, ładne ze sznureczków, do których można sobie włożyć pomidorki, ogórki, pietruszkę, jabłuszko. I takie małe dla dzieci ,żeby też nauczyły się chodzić na zakupy z ekosiatkami i nie korzystały z foliowych reklamówek - mówi Jadwiga Kuchejda z Bystrej, uczestniczka projektu.
-Szyjemy na czterech maszynach zakupionych z pieniędzy, które otrzymaliśmy w ramach projektu z programu Lokalne Inicjatywy Społeczne fimy Żywiec Zdrój. Szyjemy już klka miesięcy. Kto nie umiał to się nauczył szyć. Ja na przykład sobie uszyłam super torbę ze starych dżinsów-dodaje Katarzyna Zemczak z Juszczyny.
Projekt został mocno okrojony. Wszystko z powodu pandemii, która pokrzyżowała plany. Poza szyciem ecobagów miało odbyć się wiele spotkań i wydarzeń, ale trzeba było je odwołać lub przeprowadzić zdalnie.
-Nic nie szkodzi, korzystamy z każdej okazji by edukować ekologicznie i pokazać efekty swojej pracy -wyjaśnia Krystyna Leszczewska szefowa Kluby Seniora Wrzos w Juszczynie. Seniorzy zamierzaja działać do skutku, aż z lokalnych sklepów znikną worki foliowe, bo już nikomu nie będą potrzebne.