Wyścig dopiero za tydzień - organizatorzy już informują jednak mieszkańców Żywiecczyzny o ograniczeniach w ruchu. - Na czas przejazdu wyścigu ruch na trasach zostanie całkowicie zamknięty. Apelujemy do wszystkich osób korzystających z dróg o bezwzględne podporządkowanie się poleceniom osób kierujących ruchem i zachowanie szczególnej ostrożności - czytamy w komunikacje.
Tegoroczna edycja wyścigu skrócona została o dwa etapy, ale nie mogło zabraknąć na niej pięknego terenu powiatu żywieckiego - przyznaje odpowiedzialny za trasę Przemysław Niemiec.
- Pierwotnie planowaliśmy metę na Kocierzu, ale musieliśmy połączyć ten etap z etapem do Bielska - wyjaśnia. - Będzie więc nieco inaczej, ale z Wadowic, dwukrotnie przejedziemy do Bielska. Przy okazji zaprezentujemy całemu światu i tereny Kocierza, oraz Jeziora Żywickiego. Myślę, że będzie to bardzo ciekawy etap - dodaje.
Zgodnie z zaleceniami Międzynarodowej Unii Kolarskiej - start i meta każdego z etapów organizowane są bez udziału kibiców. Na trasie można kibicować trzeba jednak zachować bezpieczny dystans.
Tour de Pologne będzie pierwszym wyścigiem etapowym tak wysokiej rangi rozgrywanym po blisko półrocznej przerwie wywołanej pandemią koronawirusa. Trzeci etap tegorocznej imprezy będzie najdłuższym - kolarze będą ścigać się na trasie liczącej aż 203 kilometry.