Spotkanie autorskie ze Zbigniewem Rokitą

i

Autor: Biblioteka Lipowa

Nazistowska burdelmama, katastrofa ekologiczna nieznanych rozmiarów i Rota grana na akordeonie - Biblioteka w Lipowej zaprasza na spotkanie ze Zbigniewem Rokitą autorem książki " Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku"

2021-12-09 15:15

W środę, 15 grudnia, godz. 17.00 na profilu Gminnej Biblioteki Publicznej w Lipowej, w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki w Lipowej, odbędzie się spotkanie ze Zbigniewem Rokitą, laureatem Literackiej Narody Nike 2021, oraz „Nike, czytelników i czytelniczek”, za „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”.

  Zbigniew Rokita – reporter, redaktor, specjalizuje się w problematyce Europy Wschodniej i Górnego Śląska. Autor książek reporterskich Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku (podwójnie nagrodzonej Nagrodą Literacką Nike oraz która otrzymała nominację do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus, nagrody Ambasador Nowej Europy i Międzynarodowej Nagrody im. Witolda Pileckiego) oraz Królowie strzelców. Piłka w cieniu imperium (książka została przełożona na język ukraiński, a spektakl na jej podstawie wystawiono w Teatrze Nowym w Zabrzu). Autor sztuki teatralnej Nikaj (Teatr Zagłębia, reż. Robert Talarczyk). Pochodzi z Gliwic.

Spotkanie poprowadzi moderator Dysusyjnego Klubu Książki w Lipowej Szymon J. Wróbel ( posłuchaj poniżej)

„Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku”: 

„Przez większość życia uważałem Ślązaków za jaskiniowców z kilofem i roladą. Swoją śląskość wypierałem. W podstawówce pani Chmiel grała nam na akordeonie Rotę, a ja nie miałem pojęcia, że ów plujący w twarz Niemiec z pieśni był moim przodkiem. O swoich korzeniach wiedziałem mało. Nie wierzyłem, że na Śląsku przed wojną odbyła się jakakolwiek historia. Moi antenaci byli jakby z innej planety, nosili jakieś niemożliwe imiona: Urban, Reinhold, Liselotte.

Później była ta nazistowska burdelmama, major z Kaukazu, pradziadek na „delegacjach” w Polsce we wrześniu 1939, nagrobek z zeskrobanym nazwiskiem przy kompoście. Coś pękało. Pojąłem, że za płotem wydarzyła się alternatywna historia, dzieje odwrócone na lewą stronę. Postanowiłem pokręcić się po okolicy, spróbować złożyć to w całość. I czego tam nie znalazłem: blisko milion ludzi deklarujących „nieistniejącą” narodowość, katastrofę ekologiczną nieznanych rozmiarów, opowieści o polskiej kolonii, o separatyzmach i ludzi kibicujących nie tej reprezentacji co trzeba. Oto nasza silezjogonia.”

posłuchaj :Szymon wróbel zaprasza na spotkanie autorskie online w bibliotece w Lipowej