– Ze względu na sytuację pandemiczną i w trosce o bezpieczeństwo wolontariuszy – w tym roku – po raz kolejny – fundusze na rzecz ratowania żywieckich zabytków zbierane będą na konto bankowe – wyjaśnia Dorota Firlej historyk i wiceprezes Stowarzyszenia Asysta Żywiecka, które od tego roku opiekuje się zbiórką.
– Stowarzyszenie utworzyło subkonto, na które już od teraz – przez cały rok będzie można przelewać datki – dodaje.
Liczy się każda złotówka, bo dzięki hojności darczyńców od 2010 roku – udało się zebrać w sumie ponad 112 tysięcy złotych. To wystarczyło, aby odrestaurować kilka obiektów.
– Te kilka lat temu zabraliśmy się za najstarsze i najcenniejsze obiekty znajdujące się na tym zabytkowym cmentarzu. Najpierw renowacji została poddana XVII wieczna figura św. Józefa z Dzieciątkiem, a kolejne prace objęły jeden z najpiękniejszych obiektów cmentarza św. Marka, czyli grobowiec rodziny Nowotarskich – tłumaczy nasza rozmówczyni.
Od 2014 roku wszystkie zebrane pieniądze przeznaczane są jednak na koleje etapy rewitalizacji neogotyckiej kaplicy księdza Tomasza Czapeli – już odnowiona została elewacja obiektu, a jeszcze w tym roku wymienione ma zostać pokrycie dachu. Choć tam pracy jest jeszcze na kilka lat. Odrestaurowania wymaga również między innymi ołtarz, a także witraże.
Jeśli chcecie wspomóc te prace - dokładne namiary i sam numer konta – znajdziecie na stronie internetowej Stowarzyszenia Asysta Żywiecka i profilu fb tej organizacji.
Chcecie wiedzieć więcej – posłuchajcie: