-W karantannie mamy 27 osób. Są to osoby, które miały kontakt z chorym na covid 19. 15 czerwca wymazy pobrano od jednej osoby. Dzień później wymaz wykonano u 19 osób. Dziś wymaz pobrano u kolejnej osoby, a jutro taką procedurę przejdzie kolejnych pięć osób-wylicza Marta Micor. Teraz wszystkie osoby, u których pobrano wymaz muszą w kwarantannie czekać na wyniki. Średnio na wyniki czekamy około 24 godzin, ale to zależy od laboratorium i ilości prób, które taka placówka ma do wykonania. Myślę, że jutro, najpóźniej pojutrze będą już wynki wymazów, które dziś były pobrane -dodaje dyrektor żywieckiego sanepidu.
-Nie panikujemy i poddajemy się rygorom sanitarnym - mówi Gabriela Psuturi szefowa Żywieckiej Fundacji Rozwoju. Zaraz po informacji, że mógłbyć kontakt z osobą zarażoną Fundacja wstrzymała działalność i zamknęła drzwi. Pomieszczenia zostały zdezynfekowane i zozonowane. Wszystkie zajęcia w pracowniach Centrum Integracji Społecznej odwołano. Przeprowadzono wywiady i inwentaryzację i kto nie miał kontaktu i nie mógł go absolutnie mieć wrócił do zajęć, reszta osób przebywa w domach. Wstępnie czas kwarantanny wyznaczono do 23 czerwca, jednak to od wyników testów będzie zależało kto i jak długo na kwarantannie pozostanie -dodaje Gabriela Psuturi