-Te osoby, które będą tam pracowały, wcześniej pracowały w Gminnym Ośrodku Kultury, a więc znają potrzeby i zakres prac, z którym się będą musieli zmierzyć. My też jesteśmy przygotowani i damy z siebie 100 procent po to, aby mieszkańcy w żaden sposób nie odczuli, że coś jest nie tak-wyjaśnia Tadeusz Tomiczek.
Co wpłynęło na decyzje likwidacji Gminnego Ośrodka Kultury w Łękawicy? Wójt Tomiczek, mówi że konieczność oszczędzania.
-Koszt utrzymania samorządów i nowe zadania, które są na nas nakładane, to są ogromne obciążenia. To są obciążenia rzędu setek tysięcy złotych coraz nowych zobowiązań, gdzie samorządy muszą to udźwignąć. Każdy samorząd szuka oszczędności. My akurat widzimy, że w tym kierunku możemy zaoszczędzić. Takie czasy, trzeba oszczędzać. Te oszczędności, które się pojawią zawsze będą spożytkowane na nowe drogi, nowe odwodnienia. Na te inwestycje, które są oczekiwane przez moich mieszkańców - tłumaczy wójt Łękawicy.
A oszczędzać można np. ograniczając zatrudnienie. 1 lipca na emeryturę przechodzi Wanda Bąk, obecna dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łękawicy. Po likwidacji GOK-u, jako odrębnej jednostki, takie stanowisko nie będzie już potrzebne.