Chcą włączenia regionu bielsko-żywieckiego do Małopolski. Reforma sprzed dwudziestu lat się nie sprawdziła

Autorzy apelu uważają, że ostatnie pomysły podziału województwa mazowieckiego i plany powrotu do 49 województw pokazują, że reforma administracyjna sprzed dwóch dekad nie sprawdziła się.
- Mamy kilka pomysłów jak przeprowadzić te zmiany - mówi dr Grzegorz Wnętrzak, członek zarządu stowarzyszenia.
Pierwsza opcja to przywrócenie województwa bielskiego, inna możliwość to włączenie Bielska-Białej i Żywca do województwa małopolskiego, zaś trzecia propozycja Stowarzyszenia Beskidzki Dom to zmiana nazwy obecnego województwa śląskiego na śląsko-małopolskie.
- Wielu ludzi zupełnie nie czuje związku z regionem w którym mieszka, dlatego warto przypominać o tożsamości historycznej - przyznaje Grzegorz Wnętrzak. - Pojawia się jednak coraz więcej osób i organizacji społecznych, którym nie jest to obojętne - dodaje.
- Samorządowcy ale i obywatele często koncentrują się na problemach gospodarczych czy ekonomicznych… my ich nie lekceważymy, ale przypominamy że bardzo istotne są także kwestie tożsamościowe i kulturowe - tłumaczy nasz rozmówca. - Kwaśnica nie jest przecież śląską zupą, a kapele z Żywiecczyzny to przecież nie zespoły śląskie - coś tu nie gra… - podsumowuje wiceprezes stowarzyszenia.
- Odbieramy naszą przynależność do województwa śląskiego w obecnej formie jako dyskryminację, dlatego działamy - podsumowuje. Stowarzyszenie istnieje już sześć lat promuje region bielsko-żywiecki i zabiegając, aby był on w większym stopniu upodmiotowiony administracyjnie.
Maile z apelem od Stowarzyszenia Beskidzki Dom otrzymali wszyscy posłowie i senatorowie z okręgu bielskiego.