- Bezrobocie utrzymujące się nieco poniżej 7% to dla nas akceptowalny wynik po pandemii. Spodziewaliśmy się nawet wyniku dwucyfrowego, więc nie jest aż tak źle. Wbrew pozorom, zarówno przedsiębiorcy jak i pracownicy, nieźle poradzili sobie z pandemią - wyjaśnia. - Sądzę, że skala wypłaconych tarcz zrobiła swoje - komentuje wicestarosta żywiecki Stanisław Kucharczyk.
Nie jest najgorzej, ale dobrze też nie jest. Bo w skali kraju i województwa - powiatowy wskaźnik jest nieco wyższy. W województwie mamy 4,7 % bezrobotnych, a w Polsce - ten wskaźnik wynosi 5,8%. - Nie pozostajemy bezczynni, i na ile to możliwe wspieramy aktywizację bezrobotnych w czterech głównych obszarach - dodaje starosta Kucharczyk.
- Obecnie są to staże, przyznawane jednorazowo środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej, prace interwencyjne oraz refundacje kosztów wyposażenia lub doposażenia miejsc pracy. W tym zakresie zagwarantowaliśmy 259 staży,udzieliliśmy 177 dotacji na rozpoczęcie działalności, zleciliśmy ponad 60 prac interwencyjnych i zrefundowaliśmy doposażenie 41 miejsc pracy. Łącznie tymi formami aktywizacji udało się objąć 592 osoby.
W czasie pandemii sporo osób odeszło z branży gastronomicznej i nie wróciło już do niej. dodatkowo, w ostatnim czasie pojawiły się również trzy zgłoszenia o ewentualnych zwolnieniach grupowych w powiecie.